Imię: Anastasia
Nazwisko: Clark
Pseudonim: Ana
Data Urodzenia: 12.09.1995
Dyscyplina: WKKW
Konie: wszystkie
Wygląd: Jej wygląd nieco różni się od innych. Jednak w Pistacjowej każdy jest na swój sposób inny i oryginalny. Ana od kiedy pamięta pasjonowała się mocnym stylem ubierania się, słuchała ciężkiej muzyki i buntowała się. Kiedy stała się pełnoletnia spełniła wszystkie swoje wizje. Ma długie, czerwone włosy, które nadają jej charakteru, dużo kolczyków i swoje projekty wytatuowane na ciele. Na codzień nosi ciemne ciuchy i maluje się bardzo mocno i ciemno, co dodaje jej "mroku". Sprawie wrażenie złej i wrednej, jednak kiedy ktoś ją pozna może śmiało powiedzieć, że wygląd nie świadczy o charakterze.
Informacje dodatkowe: Nie lubi cukierkowych rzeczy, ciuchów i dodatków. Nie je słodyczy, ponieważ dba o linię. Nie trawi ludzi, którzy kreują się na lalki barbie, które przesadzają z samoopalaczem. Uwielbia energetyki i jazdę samochodem.
Opis: Można powiedzieć, że Ana to stajenny kierowca. Kiedy nie ma ruchu w stajni jeździ po mieście szukając nowych rzeczy dla koni, wozi potrzebne towary, lub załatwia stajenne rzeczy. Kieruje kiedy jest wyjazd na jakieś większe zawody z końmi, bo w małym paluszku ma jazdę samochodem z przyczepą.
Pomimo swojego wyglądu i niepotrzebnego gadania o niej ludzi, w środku znajduje się milutka, delikatna i całkiem 'normalna' dziewczyna. Tylko pozory sprawiają, że czerwonowłosa wydaje się straszna, na zabijającą koty i wiecznie wkurzoną.
Anastasia jest homoseksualna, uzależniona od energetyków i pracy z końmi. To jej pasja i oddaje temu całe swoje serce. Jest, z charakteru, strasznie podobna do swoich kuzynek - Mili i Alex. To jej tata przed śmiercią sfinansował stadninę i zaraził dziewczynki pasją do koni. Jako maluchy we trójkę spędzały każde wakacje, ferie i przerwy świąteczne. Kiedy Ana dowiedziała się, że siostry prowadzą stadninę i zapraszają ją tutaj od razu przyjęła propozycję. I po rodzinnemu stała się współwłaścicielką Pistacjowej Polany.
Pasjonują ją podróżę i razem z Milą realizują swoje marzenia o podróżach dookoła świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz