piątek, 3 grudnia 1999

Anastasia




 





Imię: Anastasia
Nazwisko: Clark
Pseudonim: Ana
Data Urodzenia: 12.09.1995



Posada: właścicielka, jeździec
Dyscyplina: WKKW
Konie: wszystkie



Wygląd: Jej wygląd nieco różni się od innych. Jednak w Pistacjowej każdy jest na swój sposób inny i oryginalny. Ana od kiedy pamięta pasjonowała się mocnym stylem ubierania się, słuchała ciężkiej muzyki i buntowała się. Kiedy stała się pełnoletnia spełniła wszystkie swoje wizje. Ma długie, czerwone włosy, które nadają jej charakteru, dużo kolczyków i swoje projekty wytatuowane na ciele. Na codzień nosi ciemne ciuchy i maluje się bardzo mocno i ciemno, co dodaje jej "mroku". Sprawie wrażenie złej i wrednej, jednak kiedy ktoś ją pozna może śmiało powiedzieć, że wygląd nie świadczy o charakterze.  

Informacje dodatkowe: Nie lubi cukierkowych rzeczy, ciuchów i dodatków. Nie je słodyczy, ponieważ dba o linię. Nie trawi ludzi, którzy kreują się na lalki barbie, które przesadzają z samoopalaczem. Uwielbia energetyki i jazdę samochodem. 



Opis: Można powiedzieć, że Ana to stajenny kierowca. Kiedy nie ma ruchu w stajni jeździ po mieście szukając nowych rzeczy dla koni, wozi potrzebne towary, lub załatwia stajenne rzeczy. Kieruje kiedy jest wyjazd na jakieś większe zawody z końmi, bo w małym paluszku ma jazdę samochodem z przyczepą. 
Pomimo swojego wyglądu i niepotrzebnego gadania o niej ludzi, w środku znajduje się milutka, delikatna i całkiem 'normalna' dziewczyna. Tylko pozory sprawiają, że czerwonowłosa wydaje się straszna, na zabijającą koty i wiecznie wkurzoną. 
Anastasia jest homoseksualna, uzależniona od energetyków i pracy z końmi. To jej pasja i oddaje temu całe swoje serce. Jest, z charakteru, strasznie podobna do swoich kuzynek - Mili i Alex. To jej tata przed śmiercią sfinansował stadninę i zaraził dziewczynki pasją do koni. Jako maluchy we trójkę spędzały każde wakacje, ferie i przerwy świąteczne. Kiedy Ana dowiedziała się, że siostry prowadzą stadninę i zapraszają ją tutaj od razu przyjęła propozycję. I po rodzinnemu stała się współwłaścicielką Pistacjowej Polany. 
Pasjonują ją podróżę i razem z Milą realizują swoje marzenia o podróżach dookoła świata. 




Alexis





Imię:  
Alexis
Nazwisko: Mousher
Pseudonim:  Alex
Data Urodzenia: 16.03.1991


Posada: Właścicielka, weterynarz
Dyscyplina: ujeżdżenie
Konie: wszystkie


Wygląd: Ciągle obcina włosy na swoją ulubioną fryzurę. Krótka grzywka i włosy za uszy. Razem z Milą pomalowała włosy na nowy kolor, który bardzo jej odpowiada. Uwielbia charakteryzować się na różne postaci. Często się maluje, jednak niezbyt mocno. Jej znakiem rozpoznawczym są duże kreski i podkreślone usta. Lubi, kiedy ludzie porównują ją do lalki, bo właśnie takie ma zamiary i to na nią się charakteryzuje. Ubiera się bajkowo, czasem też poważnie. Uwielbia kolorowe ciuchy, bo odzwierciedlają one jej osobowość. Na karku ma wytatuowany mały księżyc, który wiele dla niej znaczy, ale tylko ona zna jego znaczenie. 
Informacje dodatkowe: Jest mistrzynią w zaparzaniu herbaty. To ona zawsze kiedy mają gości robi im herbaty. Uwielbia kwiaty i ma ich pełno w swoim pokoju, zajmuje się też swoimi rabatkami za domem. Ma uczulenie na orzechy i truskawki. 


Z reguły jest cicha i zamknięta w sobie. Jednak kiedy jest w swoim stałym towarzystwie szaleje i jest nie do poznania. W czasie imprez to ona zachowuje zimną krew i ogarnia całe towarzystwo.  Może dlatego, że prawie nigdy nie pije alkoholu. Dobrze, że ma prawo jazdy i często to ona robi za kierowcę, kiedy imprezy są poza stajnią. 
Jest molem książkowym, w pokoju ma ogromną biblioteczkę i wciąż dochodzą do niej nowe książki. 
Oprócz więzów krwi i końmi z Milą łączy ją pasja do sztuki. Mogą razem spędzić cały dzień na odwiedzaniu muzeów i galerii. Alex w wolnym czasie zajmuje się malarstwem i grafiką. 
Jest po studiach i kursach weterynaryjnych. Kiedy już skończyła szkołę pracuje w Pistacjowej jako weterynarz dla naszych koni i psów. 
Od dzieciaka jest grzeczną dziewczynką więc nie pali papierosów, nie pije i nie patrzy nawet na inne używki. Ma w naturze nadmierną opiekuńczość, więc czasem zachowuje się jak mama dla swoich znajomych.